belaburyl belaburyl
215
BLOG

Kiełbiki i Breiviki

belaburyl belaburyl Polityka Obserwuj notkę 1

Na władzę ludową człowiek z marmuru zamachnął się kiełbikiem. Na władze III RP (jak podają media) polski Breivik szykował aż cztery tony materiałów wybuchowych. Dopełniłby tym samym dzieła niszczenia polskich elit, czemu początek dała smoleńska katastrofa. Mielibyśmy kolejną żałobę narodową (“bum-bum tedeum”), kolejne spory, gdzie kto ma spocząć, może nawet kolejne ekshumacje.

W tym samym czasie te same media podają, że już ponad trzy miliony Polaków przebywają za granicą: tam pracują, tam płacą podatki, a więc tam – a nie tu – spożytkowują swój kapitał ludzki i kwalifikacje nabyte za pieniądze polskiego podatnika. Najpewniej straciliśmy ich i ich dzieci już bezpowrotnie. I jakoś nikt nie bije w dzwony na trwogę, a politycy dalej zajęci swoimi gierkami.

Jak porównać te dwie perspektywy z czysto społecznego punktu widzenia? Jeden z ojców-założycieli socjologii, Claude Saint-Simon zaproponował ciekawą paralelę: “W obecnym stanie – pisał w 1819 r. – istniejąca organizacja społeczna przedstawia świat odwrócony, ponieważ ludzie najużyteczniejsi dla społeczeństwa są podporządkowani tym, którzy dla społeczeństwa są najbardziej bezużyteczni i najwięcej je kosztują”. I snuł dalej swe rozważania, już w trybie hipotezy: gdyby nagle Francja straciła wszystkich członków rodziny królewskiej, ministrów, wyższych oficerów, biskupów itd. – nie wyniknęłaby stąd żadna szkoda polityczna dla państwa. Ale gdyby nagle straciła wszystkich przedstawicieli nauki, przemysłu, handlu, rzemiosła i sztuki – wtedy naród francuski stałby się ciałem bez duszy.

Warto zaglądać do klasyków – uczą nas innego oglądu spraw współczesnych i dystansu wobec medialnej bieżączki. 

belaburyl
O mnie belaburyl

Po moich słowach mnie poznacie :)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka